Nowości Lipnowskie 30.05.2008.
Elżbiety Mazanowskiej, wójta gminy Chrostkowo
Niż demograficzny spędza im sen z powiek
Małgorzata Chojnicka
1. Proszę powiedzieć, jak wygląda sytuacja w szkolnictwie w gminie Chrostkowo?
Najogólniej mogę powiedzieć, że sytuacja jest trudna, bo wysokość subwencji oświatowej uzależniona jest od liczby uczniów, a ta z roku na rok maleje. Szczególnie ciężkie będą najbliższe trzy lata, kiedy naprawdę w naszej gminie przyszło na świat wyjątkowo mało dzieci. Teraz jest już trochę lepiej i mam nadzieję, że uda się nam przeczekać najtrudniejszy okres. W porównaniu do ubiegłego roku otrzymaliśmy subwencję niższą o 187 tysięcy złotych, co przy naszym budżecie jest niebagatelną kwotą. W dodatku nauczyciele otrzymali dziesięcioprocentowe podwyżki. Mamy na utrzymaniu cztery szkoły podstawowe i gimnazjum, w których uczy się 442 uczniów. Zatrudniamy blisko 60 nauczycieli, a więc na jednego z nich przypada zaledwie ośmioro dzieci. Zaproponowałam dyrektorom najmniejszych szkół wprowadzenie klas łączonych, co znacznie obniżyłoby koszty utrzymania, a klasy i tak nie byłyby zbyt liczne, bo znacznie poniżej 20 osób. Zaproponowałam też nauczycielom, którzy mają już uprawnienia emerytalne, aby rozważyli ewentualność przejścia na emeryturę. Daleka jestem od zwalniania nauczycieli, a nawet jeśli komuś będzie brakowało godzin do pełnego etatu, będzie mógł go uzupełnić w jednej z naszych szkół. Wiem, że takie decyzje budzą negatywne emocje, ale chyba są mniejszym złem niż likwidowanie szkół. W najmniejszej z naszych szkół uczy się zaledwie ponad 30 dzieci. Inwestujemy w oświatę i to wcale nie kosztem subwencji. Rozpoczęliśmy remont najstarszej części budynku szkoły podstawowej w Chrostkowie, której stan grozi katastrofą budowlaną. Dzięki temu wreszcie powstanie w Chrostkowie kompleks oświatowy z prawdziwego zdarzenia, gdzie będzie miejsce i na przedszkole i stołówkę. Jesteśmy przecież jedyną gminą w powiecie lipnowskim, gdzie uczniowie nie jedzą gorących posiłków. Całkowity koszt tej inwestycji wyniesie około 1 miliona 400 tysięcy złotych. Otrzymamy 350 tysięcy złotych z Funduszu Wsparcia i będziemy ubiegać się o pożyczkę z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska.
2. Wobec tego, czy planowane jest likwidowanie najmniejszych szkół w gminie Chrostkowo?
Wbrew krążącym pogłoskom nie jest planowane zamykanie szkół, nawet tych najmniejszych. W najtrudniejszej sytuacji jest Szkoła Podstawowa w Makówcu, do której od września będzie uczęszczać zaledwie 37 uczniów. Już w tym roku nie mogliśmy uruchomić tam „zerówki”, bo zgłosiło się zaledwie troje dzieci. Zapewniliśmy im dowóz i dojeżdżają one do Chrostkowa. Zdaję sobie sprawę, że takie rozwiązanie jest uciążliwe, ale nie mieliśmy innego wyjścia.
3. Zarzuca się Pani, że jedna ze szkół jest faworyzowana przez władze samorządowe. Czy to prawda?
Konkretnie zarzuca mi się faworyzowanie jednej z dyrektorek, posądzając mnie o powiązania rodzinne. Z całą odpowiedzialnością mogę powiedzieć, że nie jestem spokrewniona z żadnym z dyrektorów naszych szkół. Ponadto ta osoba otrzymała nawet ode mnie upomnienie. Chyba nie na tym polega faworyzowanie?
Realizacja: IDcom.pl
Wszelkie prawa zastrzeżone © 2025 Urząd Gminy Chrostkowo