Urząd Gminy Chrostkowo Biuletyn Informacji Publicznej

Po żniwach podziękowali za plony

Gmina Chrostkowo ma już za sobą dożynki gminne, podczas których podziękowano za plony, które chociaż niższe z powodu suszy i tak są dla rolników powodem do dumy. Gości do naszej miejscowości zapraszały ogromne kukły ze słomy – żona, mąż i córeczka. W ich przygotowanie zaangażowali sie mieszkańcy Janiszewa, szczególnie ci najmłodsi. Aby tradycji stało się zadość rozpoczęto korowodem dożynkowym na czele z pocztami sztandarowymi i orkiestrą parafialną z sąsiedniego Ruża. Następnie można było podziwiać wieńce dożynkowe, pieczołowicie wykonane przez koła gospodyń wiejskich. Starostowie dożynek, Krystyna Litka z Nowej Wsi i Marian Chojnicki z Makówca, a także wójt Elżbieta Mazanowska i ksiądz proboszcz Romuald Rudziński pojechali bryczkami na stadion gminny. Tam po dziękczynnej mszy świętej i podzieleniu się chlebem, upieczonym z tegorocznej mąki, wójt Elżbieta Mazanowska powitała licznie przybyłych gości, wśród których nie zabrakło starosty lipnowskiego Krzysztofa Baranowskiego i Józefa Predenkiewicza, przewodniczącego Rady Powiatu oraz przedstawiciela samorządu województwa. Było także wiele osób związanych z sektorem rolniczym, żywo zainteresowanych kondycją polskiej wsi.

Duże wrażenie zrobiła przygotowana przez organizatorów część artystyczna, dostosowana do gustów młodszej i starszej widowni. Najpierw zdolnościami taneczno – wokalnymi popisał się zespół folklorystycznyczny o wdzięcznej nazwie „Jarzębinki”, po którym wystąpili gimnazjaliści z popisowym spektaklem „Sądny dzień” oraz chór szkolny, prowadzony przez Jolantę Tofil. Publiczność nagradzała występy gromkimi brawami – nic dziwnego, bo uczniowie pokazali się z jak najlepszej strony.

Po tych doznaniach natury artystycznej przyszedł czas na kolejne przeżycia estetyczne, bo wybierano najpiękniejszy wieniec dożynkowy. Jury na czele z przewodniczącą Anną Smużewską, naczelnikiem wydziału oświaty, kultury, sportu i zdrowia Starostwa Powiatowego w Lipnie wyłoniło zwycięzcę. Bezkonkurencyjne było dzieło gospodyń z Chrostkowa, drugie miejsce zajął wieniec z Chojna, trzecie ze Stalmierza, a czwarte z Kawna. W nagrodę oprócz dyplomów okolicznościowych były bony pieniężne, które zostaną wymienione na sprzęt AGD.

Dużą furorę zrobiło stoisko ze swojskimi smakołykami, gdyż każdy chciał skosztować domowej szynki i kiełbasy własnego wyrobu. Na takiej imprezie nie mogło się obejść bez grochówki, serwowanej prosto z kotła. Z kolei na najmłodszych czekał dmuchany plac zabaw, samochodziki i oczywiście przejażdżki bryczką. Imprezę zakończyła zabawa taneczna, która trwała do północy – czas minął stanowczo za szybko, a na kolejne dożynki trzeba zaczekać do przyszłego roku.

- Chciałabym serdecznie podziękować wszystkim sponsorom, którzy wsparli nas w przygotowaniach i właśnie dzięki nim mogliśmy zorganizować tak atrakcyjne dożynki – stwierdza wójt Elżbieta Mazanowska.

Małgorzata Chojnicka